Kategorie:
Państwo żydowskie po raz kolejny potwierdziło swoje zaangażowanie w syryjskim konflikcie. Libańskie media podają że Izrael dokonał zamachu na życie jednego z najważniejszych dowódców Hezbollahu. Zabójstwo miało miejsce we wtorkową noc w pobliżu Damaszku.
Źródła wojskowe w Syrii potwierdziły, że Mustafa Badr ad-Din zginął w wyniku nalotu który nastąpił około północy czasu lokalnego. Izrael wysłał na skytobójczą misję tylko jeden samolot który dokonał precyzyjnego ataku i bez problemu opuścił kraj.
Izraelscy wojskowi tradycyjnie nie komentują tych doniesień, co można uznać za pewną formę potwierdzenia. Zresztą nie jest to pierwszy raz jak myśliwiec tego państwa zapuszczał się w głąb Syrii i eliminował swoich przeciwników, tłumacząc to walką z terroryzmem.
Jednak zwykle w takich sytuacjach pojawia się wiele pytań które wciąż pozostają bez odpowiedzi. Jak to możliwe że izraelski myśliwiec nie został namierzony i zestrzelony przez syryjską obronę przeciwlotniczą? Dlaczego Rosja nie zareagowała na agresję i nie wykorzystała swojej broni radioelektronicznej, która rzekomo znajduje się w Syrii?
Źródło:
Ocena:
Opublikował:
John Moll
Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu |
Komentarze
Nigdy jeszcze tak niewielu nie zniszczyło tak wiele u tak licznych. 1051 lat wiary w cud - dziki kraj, ciemny lud...
Skomentuj