Na początku marca bardzo blisko Ziemi przeleci spora asteroida - NASA nie jest pewna jej orbity

Kategorie: 

Źródło: 123rf.com

Już 5 marca do Ziemi zbliży się asteroida o nazwie 2013 TX68. Jest to ciało niebieskie przypominające wielkością meteor, który 15 lutego trzy lata temu, eksplodował nad Czelabińskiem. Bliski przelot tej asteroidy został na oficjalnej stronie NASA. Agencja wyklucza zderzenie z Ziemią, ale eksperci przyznają, że trajektoria lotu tej asteroidy pozostaje niepewna.

 

Perygeum, czyli minimalną odległość między asteroidą 2013 TX68 i naszą planetą nie jest łatwe do ustalenia. Astronomowie sugerują tylko,  że obiekt zbliży się w zakresie od zaledwie około 17 tysięcy kilometrów do nawet 14 milionów kilometrów.

Asteroida 2013 TX68 została odkryta 6 października 2013 roku, a dokonano tego w ramach programu badania nieba - Catalina Sky Survey. Do tej pory ustalono, że obiekt ma średnicę większą od meteoru czelabińskiego, która jest szacowana na 30 metrów. W związku z tym gdyby jednak doszło do zderzenia z naszą planetą, jego ewentualny wybuch w atmosferze byłby znacznie potężniejszy.

Jeśli wierzyć specjalistom z NASA Jet Propulsion Laboratory (JPL), w tym roku prawdopodobieństwo kolizji z tą asteroidy jest znikome, ale już 28 września przyszłego roku, wzrośnie do 1 do 260 milionów. Potem 2013 TX68 może zagrozić Ziemi w 2046 i w 2097 roku, ale wtedy podobno prawdopodobieństwa zderzenia będą nawet mniejsze niż za rok.

 

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika student

"Jeśli wierzyć specjalistom z

"Jeśli wierzyć specjalistom z NASA Jet Propulsion Laboratory (JPL), w tym roku prawdopodobieństwo kolizji z tą asteroidy jest znikome, ale już 28 września przyszłego roku, wzrośnie do 1 do 260 milionów."
1:260000000, tak lepiej zapisać. Gołym okiem widać, że bardziej prawdopodobne jest, że z lapka na którym piszę ten komentarz za 10 sekund wyskoczy stado tyranozaurów, pożre mnie i całą moją rodzinę, wyjdzie na miasto, kupi auto w komisie, pojedzie do Monachium, zapisze się do Bayernu, wygryzie ze składu Lewego i Neuera, po czym wygra Ligę Mistrzów Smile
A mówiąc poważnie, to ŻADNA ze ZNANYCH asteroid nam nie zagraża. Prawdopodobieństwo zderzenia choćby z jedną z nich jest tak znikome, że nie warto o tym mówić. Niebezpieczne obiekty kryją się wśród nadal nieodkrytych - i jak pokazuje praktyka (patrz Czelabińsk), odkrywamy je dopiero jak w nas j**ną.

Portret użytkownika zyx

1:26 baniek to

1:26 baniek to prawdopodobieństwo tylko dwa razy mniejsze niż wygranie szóstki w totolotka. A zdarza się, że w miesiącu pada kilka szóstek.
Dlatego ja tam bym się chętnie zaszczepił przeciw asteroidom albo przynajmniej zaczął płacić jakiś podatek od asteroid.

Portret użytkownika bar

Sam sobie odpowiedziales.

Sam sobie odpowiedziales. Miliony ida na badania a w ziemie i tak zaawsze cos walnie. Nawet jakby wiedzieli co gdzie i kiedy to uspakajam my sie o tym niedowiemy przyklad z ostatnich lat fala tsunami na indonezje ewakuowano druzyny pilkarskie z anglii kilku bisnesmenow a reszta mogla zginac

Portret użytkownika brutal

pamiętam jak tusk wszedł na

pamiętam jak tusk wszedł na wały przeciw powodziowe ,i zagwarantował ludziom że nam powódz nie zagraza ! za dwa dni zalało tereny na których stał ,gdyby w ten czas ludzie prawidłowo go odczytywali unikneliby rozczarowania ,wiec i tu trzeba wziąć poprawke na "szanse" zderzenia z ziemią 

Portret użytkownika Angelus Maximus

Naprawdę sądzisz, że wiara w

Naprawdę sądzisz, że wiara w ocalenie przez twojego "Jezusa" uchroni cię przed zagładą? Czy sądzisz, że Ty własnie jesteś tym wybranym wierzacym?
Ci co w niego wierzą zawsze oddawali ducha..., bo symbol jego to krzyż- znak śmierci a nie zmartwychwstania...
 Im bardziej w niego wierzysz, tym gorzej dla ciebie, bo to Szatan zwodzi was w swoje ciemne zakamarki..
 Twoja wiara w niego ma sparaliżować wszelkie odruchy samoobrony przed złem. ( "oberwiesz w policzek, nadstaw drugi"...)
 Więc obrywasz i się nie bronisz, aż Szatan spokojnie, bez oporów zeżre twoja duszę...
 Więc nie wznoś oczu w niebo, tylko nawiąż kontakt ze swoją duszą- pierwiastkiem Boga, którego masz poprzez nią w sobie. Ona Ci powie jak iść by nie zbłądzić w czeluściach Szatana.- pozdrawiam

Portret użytkownika b@ron

bez sensu te twoje

bez sensu te twoje obliczenia, tak jak i naukowców z NASA ...przecież słońce wstaje w każdym miejscu o innej godzinie więc bzdury napisałeś, że już nie powiem o tych naukowcach ...jak leci asteroid 4mln km od ziemi to jest groźny, a jak 17tyś km, to nic nie grozi...

W DYSKUSJI WYRAŻAM WŁASNE POGLĄDY KTÓRE NIE MAJĄ NA CELU NIKOGO OBRAZIĆ ,TYM NIEMNIEJ OBRAŻALSKIM WSTĘP DO DYSKUSJI SUROWO ZABRONIONY !!!

Portret użytkownika Angelus Maximus

Dlatego, że Bóg jest istotą

Dlatego, że Bóg jest istotą niematerialną stworzył materialny Wszchświat, po to by poznać samego siebie po jego owocach. Owocach materialnego Wszechświata.
 Bzdurą jest zatem twierdzić, że materialny byt jest Bogu nie miły...
 On sam dobrowolnie się skazał na rzeczywistość.

Strony

Skomentuj