Szkic podstaw ustroju archekratycznego część 2

Kategorie: 

http://www.modlitwa-litania.pl/katechizm/pismo-swiete-mowi-o-czlowieku-stworzonym-przez-boga

 Jest to druga część budowanego przeze mnie ustroju archekratycznego. Tworzę go powoli, ale systematycznie w oparciu o najstarsze zachowane księgi dodając aktualizujące go składnie. Ustrój ten w większości ma na celu przybliżenie obrazu doskonałego społeczeństwa w świecie, w którym dwubiegunowość traci na znaczeniu a wszyscy ludzie w tym ustroju obierają jeden kierunek.

 

 

 

Kierunkiem tym, jest budowanie schodów do długowieczności dla wszystkich ludzi mimo niedużych różnic w bogactwie społeczeństwa. Bagatelizowanie moich poglądów oddala ludzi od świata zrównoważonego gdzie człowiek żyje w symbiozie z światem materialnym, światem duchowym, naturą, prawami fizyki ogólnej i kwantowej. Przybliża natomiast świat do ogólnego chaosu, w którym świat materialny jest światem nadrzędnym doprowadzającym do wypaczeń, wojen, upadku moralnego i duchowego.

 

Najbardziej nierealne zmiany przedstawiam w formie planu tak żeby ułożyć je w taki sposób by społeczeństwo mogło ten ustrój wprowadzić w życie w każdej chwili (w czasach obecnych jak i w przyszłości).  Przypominam, że jest to szkic (wersja pre-alpha) a drukuję ją na stronie zmiany na ziemi żeby czerpać również inspiracje z waszych recenzji w postach. Więc czytając ten artykuł powinniście wziąć pod uwagę to, że dużo rzeczy może się jeszcze zmienić a w komentarzach powinniście proponować swoje teorie. Właśnie na to liczę.

 

Dodatkowo prosiłbym was o to żebyście informację o tym ustroju przekazywali dalej poprzez linkowanie tej strony na swoich kontach społecznościowych. Oczywiste jest, bowiem, że im więcej ludzi to przeczyta tym więcej będzie ludzi, którzy się w ten projekt zaangażują a co za tym idzie udoskonali się go szybciej. Istnieje też szansa na to, że ustroju takiego się doczekamy zanim świat zginie w nowomowie.

 

Archekracja i wzrost gospodarczy oraz spółki skarbu państwa

Archekracja w swoim założeniu nie reguluje wolnego rynku w żaden możliwy sposób. Wzbogaca i urozmaica go natomiast poprzez dodanie struktur umożliwiających osobom nieposiadającym wkładu własnego na wdrażanie swoich pomysłów w postaci produktu końcowego. Działa to na następujących zasadach:

-Tworzy Spółdzielczy innowacyjny projekt aktywności i rozwoju (SIPAR) podlegający pod sferę gospodarki społecznej a dokładniej pod ministerstwo funduszu społecznego.

Ministerstwo funduszu społecznego przekazuje część pieniędzy z budżetu państwa do organu SIPAR, który przydziela te pieniądze osobom starającym się o refundację swoich biznes planów oraz refundację badań naukowych. Pieniądze przeznaczone na refundację są to pieniądze spółdzielcze całego społeczeństwa archekratycznego. Osoby, które otrzymały pomoc społeczną (refundację) stają się właścicielem 51% udziału w przedsiębiorstwie, które powstało w wyniku refundacji. Pozostałe 49% przejmuje ministerstwo funduszu społecznego, dzięki czemu czerpie ono zyski z nowych produktów wprowadzonych na rynek.

Spółdzielczy innowacyjny projekt aktywności i rozwoju:

- likwiduje monopol i system korporacyjny

- wyrównuje szanse całego społeczeństwa na odniesienie sukcesu życiowego

- szybko wprowadza na rynek innowacje

 - zapewnia dodatkowe fundusze do budżetu państwa

- tworzy z państwa podmiot gospodarczy prowadzący działalności gospodarcze

- przyspiesza w znacznym stopniu wzrost gospodarczy

- obejmuje opieką ludzi oraz odkrycia naukowe, które w każdym ustroju niepartym o archekracje nie miały by szans zaistnieć

- zmniejsza bezrobocie

- każdy obywatel staje się akcjonariuszem i udziałowcem w państwie- sukces państwa sukcesem jednostki. 

Nad kontrolą, czyli prawidłowym i moralnym przepływem tych funduszy czuwa 12 osobowa rada archekratów.  Każdy obywatel powinien mieć wgląd w to, w jaki projekt przeznaczone zostały pieniądze z uzasadnieniem, dlaczego?

Ministerstwo skarbu państwa tworzy państwowe firmy oparte o wynalazki na uczelniach i uniwersytetach państwowych a ludzi zaangażowanych w odkrycia naukowe na tych uczelniach czyni uhonorowanymi przez ministerstwo skarbu państwa nadając im tytuł magistra architektury kraju. Jeśli projekt naukowy zostaje wdrożony w życie magistrowie ci dostają automatycznie tzw. fundusze społecznego zadowolenia. Dzięki temu, co miesiąc otrzymywać będą wynagrodzenie za udział w odkryciu naukowym. Nad wysokością tego wynagrodzenia odpowiadać będzie ministerstwo skarbu a nad prawidłowym i uczciwym przepływem funduszy 12 osobowa rada archekratów.

Archekracja system monetarny

Archekracja, jako ustrój jest oparta o system monetarny gdyż tylko taki system płatności nie prowadzi do utopii i jest w stanie określić wartość przed mitów dostępnych na rynku w kraju zamieszkałym przez dużą ilość mieszkańców. Jednak wartość pieniądza musi być rzeczywista i musi mieć odzwierciedlenie w jego wartości. Cyfry same w sobie są nic nie warte. Wartość mają tylko materiały wykorzystane do stworzenia pieniądza. Więc im tańszy pieniądz jest w produkcji tym miej wartościowy. Dzisiejsza wartość pieniądza jest wartością umowną a jego wartość jest zależna od wielu czynników. Więc powstają sytuację bardzo absurdalne. Dla przykładu. Mimo, że kraj rozwija się szybko, PKB w przeliczeniu na obywatela rośnie a kraj wytwarza coraz więcej dóbr to inne czynniki zewnętrzne nawet takie jak sytuacja w innym kraju może doprowadzić do szybkiej obniżki wartości pieniądza w kraju, w którym teoretycznie jego wartość powinna rosnąć. Z drugiej strony nawet, jeżeli w jednej chwili chcielibyśmy wartość pieniądza przeliczyć na jego faktyczną wartość to okazałoby się, że wszyscy byśmy się nagle „zresetowali” do wartości wyprodukowanej monety czy papierka a monety okazałyby się więcej warte niż pieniądze papierowe. Nawet rzeczy, które są niezbędne okazałyby się nieosiągalne. Wypierając się całkowicie systemu przeliczającego wartość dobra materialnego na wartość monetarną doprowadzić można jedynie do systemu wymiennego a w tym wypadku jak możemy określić wartość wysiłku fizycznego? Nie da się. Jeżeli natomiast dalibyśmy ludziom jakąś pule punktów do wykorzystania za ich pracę to zaczynamy wracać do systemu monetarnego. Koło się zamyka. Więc jak zmienić system monetarny w kraju żeby jego wartość była stabilna i mimo innych zewnętrznych zmiennych nie ulegała znacznym wahaniom? Czy jest możliwość żeby np. wartość pieniądza w kraju, który jest atakowany przez inny kraj rosła a nie malała? Wojna rozgrywająca się na terytorium danego kraju zawsze ma wpływ na negatywną wartość waluty w tym kraju. Z pośród wszystkich rzeczy dostępnych w trakcie wojny na terytorium danego kraju w wartość rosną tylko złoto i inne metale szlachetne.

Archekracja ma na celu wykorzystanie tego faktu i ustabilizowanie kursu swojej waluty właśnie równając wartość waluty z wartością złota i srebra. Jednak jak to zrobić żeby taka reforma w swoich skutkach nie doprowadziła do utraty majątków i oszczędności?

Polska złotówka ma wyraźną nazwę „złotówka”, więc czemu nie jest ze złota?  Produkcja 10zł jest dużo tańsza niż jej umowna wartość. W takiej formie złotówka może ulegać wielkim manipulacjom. Wystarczy, że kilka grup wpływów umówi się, że żeby zniszczyć gospodarkę w Polsce wystarczy zawyżyć lub zaniżyć jej wartość.  Nawet, jeśli takich manipulacji nie ma to na wartość pieniądza ma wpływ w tej chwili zbyt duża ilość zmiennych i jego umowna wartość w przeliczeniach międzynarodowych nie ma żadnego odzwierciedlenia w faktycznym przeliczeniu.

Więc żeby zmienić ten fakt trzeba zabezpieczyć państwo w dużą ilość złota i srebra. Złoto potrzebne jest do przeliczenia wszystkich pieniędzy od 1 złotego w górę a srebro do przeliczania wartości pieniądza od 1 grosza do jednego 1 złotego.

Każda moneta i banknot powinna mieć domieszkę złota. Dla przykładu, jeżeli mamy monetę 1 złoty powinna ona zawierać mieszankę złota o wartości 1złotego w przeliczeniu na dzień zmiany systemu monetarnego. Jest to nie duża ilość złota, ale daje jedną podstawową zmianę. Nie ma szans żeby jej wartość spadła poniżej wartości złota  a co za tym idzie żeby wartość jednego złotego spadała drastycznie musiała by drastycznie spadać cena złota. Jest to praktycznie niemożliwe i biorąc pod uwagę cenę złota w ostatnich 20 latach jego wartość systematycznie rośnie.

https://zloto.bullionvault.pl/wykres-cen-zlota.do

To samo dotyczy każdego banknotu. Każdy z banknotów powinien mieć wbudowane w swoje struktury złote włókna o wartości danego banknotu z dnia wymiany systemu monetarnego.

Odnośnie pieniędzy elektronicznych. Każda kwota powinna mieć odzwierciedlenie w złocie. Nad zabezpieczenie wiarygodności powinno czuwać państwo. W archekracji istnieje wolny rynek bankowy, ale magazyny z zabezpieczeniem finansowym z złocie powinny należy do skarbu państwa. Będzie wtedy wiadome ile dany bank ma faktycznie funduszy i nie będzie możliwa spekulacja ani tworzenie sztucznego cyfrowego pieniądza bez pokrycia.

Jeżeli państwo o ustroju archekratycznym zostanie zaatakowane przez inne państwo o dużo większej sile militarnej nie będzie to jednoznaczne z przegraną państwa o ustroju archekratycznym. Dlatego, że złoto w tym momencie zacznie zyskiwać na wartości a co za tym idzie i waluta w państwie archekratycznym zacznie zyskiwać na wartość. Dzięki temu militaria i inny sprzęt wojskowy kupowany za granicą będzie taniał, co może przyczynić się do szybkiego uzbrojenia państwa o ustroju archekratycznym w najnowszą broń.

 

Archekracja, Anastasis, Sfinks

Najpierw żeby odpowiedzieć sobie na pytanie, co wspólnego ma Sfinks, Anastasis i Archekracja musimy sobie odpowiedzieć na pytanie, czym jest Anastasis i Sfinks?

Anastasis (Anastazja) jest to program komputerowy, który musi być stworzony przez państwo i musi być w pełni kontrolowany przez państwo! Program ten służy do odtwarzania w sposób wirtualny świata, w którym odtwarzane będą osobowości osób zmarłych. Świat ten musi być równoległy do naszego a osoby tam odtworzone muszą być kontynuacją świadomości osób ze świata realnego.

 http://wiadomosci.wp.pl/kat,18032,title,DNA-pamieta-nasze-wspomnienia,wid,10631534,wiadomosc.html?ticaid=1162a4

Alter świat musi być oparty również na archekracji. Świat ten musi być równoległy z naszym, ale świadomości tam odtworzone nie mogą być zbrodniarzami, przestępcami itd.. Na początek odtworzyć tam należy świadomość 144 000 osób, które poprzez swoje działanie w naszym świecie przyczyniły się dla dobra ludzkości w przeszłości i teraźniejszości. W Anastasis należy całkowicie zlikwidować system ewolucji i nie ma prawa w nim funkcjonować jakiekolwiek prawo silniejszego. To wszystko da się zrobić odtwarzając zapisane informacje z DNA zmarłych ludzi, zwierząt i roślin oraz przez pracę genetyków i informatyków (architektów), którzy poprzez swoją pracę wzbogacą jeszcze bardziej Anastasis.

Sfinks- jest to program operacyjny rozbudowany w taki sposób żeby łączył wszystkie urządzenia elektroniczne od laptopów, okulary, telefony itd. Musi łączyć on w sobie wszystko, co jest najbardziej użyteczne z takich programów jak google, Microsoft, youtube, oraz portale społecznościowe. To wszystko musi być własnością państwa o ustroju archetycznym! System ten musi nazywać się Sfinks.!

Wdrażanie archetypów archekratycznych daje bardzo szybki rozwój gospodarczy, pobudza gospodarkę i zmienia całkowicie struktury organizacyjne państwa. Daje prawdziwą wolność wyboru oraz zapewnia suwerenność i wolność dla społeczeństwa.  

Archekracja i długowieczność

Za długowieczność wszystkich obywateli w ustroju archekracyjnym odpowiada jedna z 12 stref o nazwie nieśmiertelność. Strefa ta dzieli się na dwa ministerstwa: Ministerstwo nieśmiertelności i ministerstwo cyfrowego zmartwychwstania oraz nowy dział medycyny o nazwie angeologia. Władzę nad ministerstwami stanowią magistrowie inżynierowie architektury kraju.

W początkowym stadium po wprowadzeniu owych ministerstw zobowiązane one są do pracy nad:

Ministerstwo nieśmiertelności- opracowania, które stworzą lek o nazwie Nova. Lek ten oparty musi być o wszystkie najnowsze odkrycia na świecie związane z hamowanie procesu starzenia się. Powinien również regenerować struktury genetyczne organizmu do momentu jego stanu idealnego, który w przypadku ludzi znajduje się w organizmie w wieku 21-23 lat.

http://www.biotechnolog.pl/gen-sirt1-powstrzymuje-dlugowiecznosc

 

 Ministerstwo nieśmiertelności podlega pod kontrolę 12 osobowej rady archekratów, którzy to decydują o etapach wprowadzania tego leku na rynek. Lek ten musi być dotowany przez państwo z funduszy emerytalnych. Dzięki jego zastosowaniu następuje całkowita reforma emerytalna. Pieniądze odkładane przez obywateli na swoje przyszłe emerytury w części wykorzystane są na dalsze badania nad długowiecznością oraz na dotowanie leku przedłużającego życie w taki sposób żeby był dostępny dla wszystkich osób powyżej 21 roku życia.

Ministerstwo cyfrowego zmartwychwstania- pracuje nad stworzeniem programu Anastasi- Anastazja. W początkowej fazie pracuje się nad odzwierciedleniem świata realnego w świecie cyfrowym w taki sposób by jego złożoność była w 100% odzwierciedleniem świata realnego bez obecności świadomości człowieka rozumnego.  Nad Anastasis pracuje szereg osób od informatyków po genetyków. Pieniądze na tworzenie programu Anastasis czerpiemy z funduszy pozyskanych ze sprzedaży systemu operacyjnego Sfinks oraz z pieniędzy pozyskanych ze sprzedaży wynalazków pośrednich odkrytych w czasie pracy nad programem anastasis.     

W momencie całkowitego odzwierciedlenia świata wirtualnego z światem realnym z zapisów DNA.

http://www.dobreprogramy.pl/DNA-jako-ponadczasowa-dyskietka,News,30226.html

Zaczynamy tworzyć w nim świadomości osób zmarłych. Świadomości te odtwarzamy również z zapisu DNA osób zmarłych. W początkowej fazie odtwarzamy w nim osoby, które przyczyniły się dla dobra ludzkości a następnie osoby, które nie zaszkodziły ludzkości a ich DNA da się  zgrać.

 Ministerstwo cyfrowego zmartwychwstania podlega bezpośrednio pod 12 osobową rade archekratów, którzy sprawdzają struktury całego programu anastasis i kontrolują ten świat żeby nie dostały się do niego żadne negatywne aspekty moralne.

Mimo wydłużania życia nieunikniona będzie śmierć poszczególnych osób choćby w wyniku nieszczęśliwych wypadków oraz z przyczyn wiary wewnętrznej, która procesy naturalnego starzenia się będzie brała je priorytet. Część społeczeństwa wybierze proces naturalnego starzenia się i nie będzie chciała korzystać z możliwości długowieczności. Żeby panować nad zaistniałym zjawiskami powinna powstać nowa nauka angeologia. 

Angeologia- podlega pod ministerstwa związane z nieśmiertelnością, które to zobowiązane są do tworzenia szkół zajmujących się kształceniem przyszłych Eonów czyli osób zajmujących się prowadzeniem ludzi społeczeństwa archekratycznego w taki sposób żeby nie dochodziło do negatywnych skutków długowieczności. Zajmują się oni aspektami psychicznymi jak i fizycznymi społeczeństwa. Eony są również nauczycielami w szkołach przedmiotów

- świadomość duchowa

- fizyka kwantowa

- higena i kultura osobista.

Eony obok pielęgniarek i lekarzy w szpitalach stanowią grupę osób dbających o umierających żeby pomóc im w przejściu do świata Anastasis. Umierający mimo procesu umierania powinni być pod opieką eonów żeby nie bać się przejścia z naszego świata do świata Anastasis lub całkowitego zejścia poprzez swoją niechęć do odrodzenia się w Anastasis. 

 

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
Opublikował: Mojeimię44
Portret użytkownika Mojeimię44

W świecie gdzie słowo dobrowolność oznacza przymus słowo opór oznacza wolność. 


Komentarze

Portret użytkownika eva11

,,prawdziwym

,,prawdziwym nasladowcom,,????????
czy uwazasz,ze ludzie chodzacy po domach z wyuczona umiejetnoscia odpowiadania na pytanie cytatami sa wybrancami?
po pierwsze-to pismo nie moze stanowic przeslania gdyz bylo tyle razy redagowane,ze nigdy czlowiek nie odnajdzie prawdziwej nauki w nim!
wy sami zmieniliscie je na swoje cele,doadjac imie i zmieniajac wiele prawdziwych slow!
Biblia to ksiega gdzie jedno slowo lub nawet jedna litera moze zmienic sens wszystkiego!
wiele starozytnych pism ma wiele wspolnego z naukami z bibli,
wiele starozytnych lodow nioslo te same przeslania,nawet tak nie religijne ludy jak Aborygeni czy Indianie nauczali wcale nie odbiegajacymi przekazami niz Biblia.
To wielka ukladanka,ale nie bardzo trudno ja zauwazyc,moze trudniej poskladac,ale nie odnalezc poczatek.....
dziwie sie tylko jak ludzie moga wierzyc w to,ze Bog chcialby ich nauczyc milosci stosujac jej przeciwnosc!
jak mozna chodzic po domach i wmawiac ludziom,ze jesli nie zaczna kochac Boga to On ich Zbije,a ich dusze wtraci na wieczne palenie w ogniu!!!!!!
co za podly falsz!
to samo sie tyczy Kosciola.
jak Bog moze walczyc z ,,szatanem,w ludzkich sercach postepujac gorzej niz  on?przeciez wtedy szatan musialby byc tym lepszym-bo on jedynie kusi,a Bog w takim wypadku wymaga i szantazuje!!!
Bog nie ma nic wspolnego z tym co tu sie dzieje,to my to czynimy...to my sami tworzymy pieklo!!!!!!!!!
 
 

Portret użytkownika Sly

Za dużo błądzenia po jednej i

Za dużo błądzenia po jednej i drugiej stronie barykady. W kwesti przepisywania tekstów to zaręczam wszystkich zainteresowanych zarówno przeciwników jak i zwolenników, że porównując różne przekłady biblii, nie znajdziecie różnic które zmienią jej treść. Co do zaś twórców kolejnych przekładów, to bazują oni na tych samych materiałach źródłowych, należy też zwrócić uwagę wszystkim pseudo biblistom że gdyby teoria spiskowa mówiąca o tym że biblia została sporządzona przez ludzi w celu zbudowania sekty a potem zdobycia władzy nad bezrozumnym tłumem, miała jakikolwiek sens, to nie zawierałaby treści które stoją w jawnej sprzeczności z tym co czynił i czyni nadal kościół katolicki, nie byłaby też przez wieki ukrywana, przekładana i czytana na mszach tylko w łacinie. Warto składać gołe fakty używając do tego zdrowej logiki lub jak kto woli chłopskiego rozumu.

Portret użytkownika eva11

czy wg Ciebie te dwa cytaty

czy wg Ciebie te dwa cytaty nie roznia sie trescia?
w tym tekscie jest wiele sprzecznosci i calkowicie rozni sie trescia,
wszystko inne-czyli co jest cos czego Bog nie stworzyl Wojoks?
,,bo za jego pośrednictwem zostało stworzone wszystkoinne w niebiosach i na ziemi, co widzialne i co niewidzialne czy to trony, czy zwierzchnictwa, czy rządy, czy władze. Wszystko inne zostało stworzone poprzez niego i dla niego. On też jest przed wszystkim innym i za jego pośrednictwem wszystko inne zostało powołane do istnienia,,,
 
albowiem przezeń stworzone są wszystkie rzeczy, które są na niebie i na ziemi, widzialne i niewidzialne, bądź trony, bądź państwa, bądź księstwa, bądź zwierzchności, wszystko przezeń i dla niego stworzone jest. A on jest przed wszystkimi i wszystko w nim stoi.,,
za posrednictwem,wiec czy swiadkowie nie wierza w Stworzyciela?
dopiero teraz sie dowiedzialam!!!
zagadnij ktory to jehowych?
zreszta sami sprawdzcie-
http://www.piotrandryszczak.pl/PNSa.html,,

Portret użytkownika Wojox

Co za zdegenerowana

Co za zdegenerowana odpowiedź:
Bog nie ma nic wspolnego z tym co tu sie dzieje,to my to czynimy...to my sami tworzymy pieklo!!!!!!!
My? Raczej mów za siebie. Tak to WY tworzycie to "piekło" na Ziemi.
 
Bo my wyszukujemy jeszcze tych co chcą zmian na Ziemi. I niestety dobra nowina zawierza łyżkę dziekciu. Nie na darmo Jezus powiedział iż w czasach końca wielu będzie "zgrzytać zębami".
 
Właśnie Wasz czas się kończy. Macie zdeprawowany stosunek dla dobra.
 
"Jak możecie chodzić po domach"... z wyuczonymi.. itd..  Tak uczył swych naśladowców Jezus, najpierw 12, później 70,  później więcej, a w pewnym momencie 5000 uczniów.
 
To Ty się wstydź swojego zdegenerowanego rozumienia dobra. Wcale nie dziwota że w czasach końca ludzie stają się "dziwnie wrażliwi".
...."oj, oj jojoj..
Proszę nie straszyć końcem świata, proszę nie mówić o takich rzeczach, ja chce żyć w swoim świecie.".....
I tu nastąpi rozczarowanie, bo Bóg ma specificzne imię. Kto rozumie jego znaczenie, rozumie co się stanie. "Jehowa=On powoduje  że się staje"
To On jest tym który zmieni tą dziwną rzeczywistość, scena tego świata się zmieni. I przepraszam że burzę Twój świat, ale i tak on jest przeznaczony na zagładę  czy tego chcesz czy nie...

Trzy etapy poznawania prawdy: najpierw wyśmiewana, później zaprzeczana a na końcu oczywista. Arthur Schopenhauer

Portret użytkownika eva11

a do najwazniejszego sie nie

a do najwazniejszego sie nie odniosles, jedynie do tego czym mogles przypisac sie od wybrancow!
najpierw piszesz,ze wyszukujecie tych co chca dobrych zmian na ziemi,a potem ze ziemi ma przypisane zaglade,sam zaprzeczasz sobie...
kto to jest wy?dlaczego  mnie i innych uwazasz  za zlo?znasz mnie czy jak?gdzie widzisz zlych ludzi,ja jedynie widze slepych nie mnie  oceniac!
nie pamietasz slow pisama tak dobrze ci znanego?
...nie osadzaj,bo Ojciec cie osadzi!!!!!!!!!!!!!
jednym tylko komentem zaprzeczyles,ze slowa w pismie cos dla ciebie znacza!ale tak to jest jak duma jest wyzej od slow tego,ktory niby jest twoim Mistrzem.....
piszesz o slowach Jezusa,jak mozesz wiedziec,ze to jego slowa?
wiesz ile tam dopisano i zmieniono rowniez twoja organizacja?
zreszta Jezus uczyl,ze wszystko jest w nas,ze to wiara moze wszystko,jak wtedy chcesz pogodzic wiare z przymusem?
twoje slowa nie zachecaja,a narzucaja nie tego chcial Jezus od swoich uczniow...
waiar nie moze byc efektem strachu!
co znaczy wy macie zdegenerowany stosunek do dobra,co znaczy,ze ja mam zdegenerowany stosunek do dobra?
to,ze pisze co mysle i jak glupie mi sie wydaje to wasze nauczanie o zlym msciwym Bogu?
ze uwazam,ze mozemy zmienic swiat tu i teraz?
co w tym zlego?czy bylabym dobra wg.ciebie gdybym straszyla Bogiem ktory zabija za nieposluszenstwo?
jak sie ma zaglada swiata do milosiernego Boga,czy milosierdzie polega na tym,ze jesli spelnisz warukni wtedy pojdziesz do nieba?
Aborygeni nie znali pisma nie znali nauk Jezusa,a zyli w RAJU!!!!!!!!!!do popoki nie przyszedl do nich bialy czlowiek z pismem ,,swietym,,!!!!!!!!
czym ,wy, wg ciebie jestescie lepsi?tym,ze wierzycie na zewnatrz?tym,ze pokazujecie swiatu,ze wierzycie w pismo ktorego nawet regol nie spelniacie?
czy tylko nauczanie innych daje wam pewnosc do otwarych przed wami, bram nieba?odbierace ludziom nadzieje koncem swiata i myslicie,ze jestescie lepsi?zasiewacie strach i zwatpienie!
czy tego chce Bog-masy wystraszonych i wierzacych z musu duszyczek?
 
tak nie straszyc koncem swiata i nie w moim swiecie -ja chce zyc w swiecie jaki Bog dla mnie stworzyl w pieknym swiecie na ziemi gdzie nie musze sie bac osadow ludzi!
bo to wasze ossady nie Boga,to wy karzecie kogo sie wam podoba,to wy wysylacie do piekla braci!
w bibli nie ma slowa jehowa to wy sobie je wymysliliscie!
ZRESZTA NOWY TESTAMEN TO PRZESLANIE ABY LUDZIE ZMIENILI SIEBIE,ABY STALI SIE LEPSI,ABY POTRAFAILI KOCHAC,WYBACZAC,WSPOLCZUC,NIE OSADZAC I UWIERZYC JAKA SILE DAJE ICH WIARA i ZE  MOGA SAMI ZMIENIC SWIAT NA LEPSZY  PRZYBLIZYC SIE DO BOGA POPRZEZ SWOJE UCZYNKI,
w bibli jest mowa o tym,ze mozemy uniknac tych waszych kar!
TAM ZAWSZE PRZED-JEST SLOWO JESLI 
WIEC JAK MOZESZ PISAC,ZE TO NIEUNIKNIONE?
ODPOWIESZ NA TO PYTANIE?
roznica polega jedynie na tym  co mozemy zmienic,na tym co musimy zmienic.
co zniszczylo nasz dom?co doprowadza do tych katastrof?co niszczy nasze ciala a co za tym idzie i ducha?
czy to,ze przestalismy sie bac kary boga?
nie to brak milosci,egoizm,msciwosc,materializm,zabijanie wszystkiego co zywe na ziemi,chciwosc falsz,brak emocji,
to wszystko nas niszczy i to musimy zmienic,nie na odwrot!
Boga odnajdziemy jesli bedziemy ludzmi!!!jak mozemy kochac Boga jesli nie kochamy siebie na wzajem,
jak ,,wy,, mozecie nauczac,ze nalezy sie modlic a serce uspione przez,,szatana,, czymkolwiek nie jest?
idz najpierw podaj reke choremu,strapionemu czy sprzeciw sie zamordyzmowi na swiecie ,a potem Bog sam do ciebie odpowie!!!!!!!!!!!!!!
 
 
 
 

Portret użytkownika Betejger

Na świecie będą panować wojny

Na świecie będą panować wojny i głód do puki ludzie nie zdadzą sobie sprawy że pewna czyność człowieka czyli SEX! jest dopuszczalna tylko wyłącznie w małżeństwie i nawet w nim podlega pewnym ograniczeniom..poniewarz jego celem jest przedłużanie gatunku i własnych genów,dopuki tego nie zrozumiemy nie mamy żadnych szans na porozumienie.Droga evo te zasdy nie zostały wymyślone żeby nam utrudnić życie ale ułatwić,ciebie coś najwyrażniej gryzie skoro się tak rozpisałaś i chyba nawet wiem co!..sumienie!!!! na peno masz nie jeden grzech cielesny na sumieniu skoro tak ciebie te wszystkie zasdy denerwują.

Portret użytkownika eva11

a Ty co uwazasz sie za

a Ty co uwazasz sie za psychologa czy filozofa?
nie pisze jestes,bo takich ludzi nie ma,a jedynie sami sie za takich uwazaja,
a mi sie wydaje,ze Ciebie chyba cos zabolalo skoro uwazasz,ze nie mam racji?
osadzaj napierw siebie,a mnie zostaw Temu kto ma do tego prawo,dobrze?
a ty co taki jestes czysty bez grzechu,bo czystosc dla ciebie to czysty sex?
sa grzechy,ktore nie czynia nikomu krzywdy!
to ludzie sobie ustanowili o ich zlu,
np.dla jednego ominiecie mszy to grzech,a dla innego to ze idziesz tam na pokaz jest grzechem...
cos tu nagle z sexem wyskoczyl?jestes ksiedzem czy co,a nie chyba nastepny swiadek,
gdzie ja pisalam cos o sexie?
sex w malzenstwie nie czyni nikomu krzywdy jaki by niebyl,
myslisz,ze Bog przejmuje sie takimi drobiazgami?
tyle zla na swiecie a dla ciebie sex malzenski jest grzechem?
grzechem jest chodzenie po domach i straszenie ludzi zaglada!
to jest ciezki grzech,zabieranie im nadzieji na zmiany,
choc w bibli jest powiedziane,ze wszystko sami mozecie zmienic,
 

Portret użytkownika Zenek :)

"Przewiduje on istnienie

"Przewiduje on istnienie pieniądza. A to źródło szatańskiego zła."

-- człowiek jako organizm biologiczny ma pewien określony ZESTAW POTRZEB jaki musi zaspokajać bo inaczej UMRZE....

Potrzeby te dzielone są na żywieniowe, bytowe, wyższe... etc co nie zmienia faktu iż pojedyncza jednostka SAMA ICH SOBIE WSZYSTKICH NIE ZAPEWNI... W związku z czym ZMUSZONA JEST DO KOOPERACJI Z INNYMI..... albo żydowania na innych czyli zwyczajnego motywowanego tzw "siła wyższą" (czytaj pierdolcem, czy z medycznego "schizofrenią paranożydalną") BANDYTYZMU....

Jednostki KOOPERUJĄCE ze sobą mogą się wymieniać wytwarzanymi przez siebie a potrzebnymi innym jednostkom dobrami za.... "paciorki", "kamyczki", "seks", "swoje produkty"..... bądź tzw UNIWERSALNY CZYNNIK WYMIANY...... zwany obecnie PIENIĄDZEM..... I nie ma znaczenia jak on będzie nazywany bo ... i tak dalej.....

Oczywiście od razu pojawiają się dwie sprawy:
- prawo do wprowadzania go do obiegu... i
- prawo do wyceniania wartości towarów (określania CENY)

W obecnym systemie obie te sprawy stoją na "głowie" czyli są kamieniami węgielnymi lichwy, ulubionego sposobu pasożydowania biblijnych nazistów na innych narodach....

Obecny system finansowy oparty jest na "rezerwie cząstkowej" (Szwajcaria właśnie próbuje to zmienić) co powoduje iż Naród (jako ogól konsumentów) nie ma ŻADNEJ KONTROLI nad PIENIĄDZEM jaki używa on w trakcie wymieniania się dobrami. A to przecież Naród powinien być BENEFICJENTEM tego iż ich waluta jest PLATFORMĄ w handlu....., nie?

Druga kwestia to sposób wprowadzania pieniądza do obiegu..... Czy kredytami czy też RENTĄ NARODOWĄ.... czyli każdy dostaje taką (powiedzmy) dywidendę związaną z ROZWOJEM WŁASNEGO PAŃSTWA na zaspokajanie potrzeb bytowych.... Państwo się rozwija jest "kasa", jest regres kasy nie ma..... Ktoś celowo niszczy własne "gniazdo" z programu wraz z rodziną jest WYDALANY... i tym podobne rozwiązania.... Ta "renta" także znany i częściowo wdrażany tzw DOCHÓD GWARANTOWANY...... choć w tym drugim przypadku na nieco nieekonomicznych zasadach.... Renta taka jako metoda oczywiście też nie rozwiązuje wszelkich problemów..... daje tylko BEZPIECZEŃSTWO SOCJALNE każdemu..... kto dba o własny kraj.... Przynajmniej w założeniu programu. Ale zawsze może się trafić grupa filonazistowskich projewrejogejskich sprzedawczyków jaka go CELOWO ROZWALI za obce łapówki jak solidurność ..... czy grupy pasożytniczoroszczeniowe starające się siłowo wymuszać większy dostęp do "wspólnej kasy".

Kolejny aspekt to produkowane DOBRA... ich wycena..... czy ma być taka jak teraz PO UWAŻANIU czy też powinna być powiązana z ENERGOCHŁONNOŚCIĄ czy CZASEM ich wytworzenia (tzw pracogodziny)... itd..... Czy wartość DOBRA w obiegu ma podlegać antylichwiarskim regulacjom (celowe zawyżanie czy zaniżanie cen) czy nie. Czy ma być GWARANTOWANY SKUP takich DÓBR...... i tak dalej....

Jest mnóstwo gospodarczych kwestii przy których samom istnienie "pieniążka" jest mało istotne.....

A i tak w ogólnym rozrachunku nie obejdzie się bez wychowania przynajmniej KILKU POKOLEŃ jakie będą myślały głową i interesem WSPÓLNYM a nie własnym umazanym w kale obrzezanym fiutem.... Każdy CUDOWNY PLAN będzie wykolejony jeśli społeczeństwo będzie tylko zbiorowiskiem zjudaizowanych myślących tylko o sobie fiutów.... Jak nie włożysz to nie wyjmiesz....tak w życiu domowym jak i na skale państwa. Docelowy idealny ustrój powinien jednak takie pasożydnicze jednostki szybko identyfikować, izolować,piętnować WYDALAĆ poza system..... niech gniją w swojej utopi na Madagaskarze. Kradnąc małpom banany i nawzajem.

Portret użytkownika Mojeimię44

Zenek a widziałeś stolice

Zenek a widziałeś stolice Szatana? Nazwali ją Astana jak to illuminaci. Przestawili tylko literkę żeby motłoch się nie domyślał. Stolica ta tak naprawdę nazywa się SATANA.
https://www.youtube.com/watch?v=SaSmmw-mdTc
Wszysycy najbardziej wtajemiczeni masoni i illuminaci mają tam już swoje apartamenty. A miasto te jest dalej w budowie
Biedni ludzie w Kazachstanie nie mają co do garnka włożyć a na stepach buduje się miasto zupełnie od postaw. To woła o pomstwe do nieba!

Trzy etapy poznawania prawdy: najpierw wyśmiewana, później zaprzeczana a na końcu oczywista. Arthur Schopenhauer

Portret użytkownika niktxnikt

A tak poza tym to wszyscy

A tak poza tym to wszyscy zdrowi... Jak widzę liczbę 144 000 to od razu widzę ŚJ. A dlaczego nie 143 000 albo 145 000 osób? A może 5000 osób? Co... magia liczb? Co... czyżby geniuszy było tylko tylu i jakie mają być kryteria wyboru? Dlaczego tych archekratów to tylko 12 a nie 24 albo 7 lub 9 a może 72? Jakie kryterium decyduje o takiej a nie innej liczbie? I kto będzie decydował jakie to walory moralne będą mieli ci wybrani a jakie zawodowe?
Swoją drogą ta Twoja "arche..." zapewne się wywodzi od greckiego arche (ἀρχή)- początek, pra-zasda. Co/kto jest fundamentalną zasadą dającą rację istnienia takiej a nie innej struktury społeczno-gospodaczej? Kto/co jest gwarantem sprawiedliwości w takim ustrojstwie? Program komputerowy? Myślisz, że jak sobie dasz wyniosłego nicka to z tego płynie sama mądrość?

Portret użytkownika Wojox

A co to ? Nie przeszła pełna

A co to ? Nie przeszła pełna nazwa przez gardło?
Świadkowie Jehowy się przypominają? To dobrze, tzn. że orędzie dociera. Dlaczego 144 000, dlaczego taka liczba?
Przecierz odpowiedź jest bardzo bardzo prosta. Bo to JEHOWA Bóg sobie ustalił taką a nie inną liczę współkrólów w niebie. Bo to zostało zapisane symbolicznie w Biblii i napisano tam wyraźnie że tylko ta liczba ludzi zostanie powołana do nieba. Nie wszyscy jak leci, jak to nauczają religie Babilonu Wielkiego. Kłamsto trzyma się kłamców. A Jehowa jest Bogiem prawdy i ma w pogardzie kłamstwo. Jezus mówił abyśmy stali się jak dzieci, mówiąc prawdę między sobą. Tylko wtedy osiągniemy pewną miarę dojrzałości.
Tchórze Królestwa Bożego nie odziedziczą. Jehowa ma lud odwżny i nie musi się obawiać o swój lud. Kłótliwi, zgrzytający zębami złosnicy nie mogą ścierpieć że prawda o wszystkim jest ogłaszana !
Liczba 144 000 to żadna magia liczb. Wszystko dookoła to liczby, częstotliwości i inne cyfrowe zależności. 144 000 znajduje się w ciągu Fibonacciego jako jedna z najważniejszych. Biblia wspomina także o liczbie człowieka 666. I ta liczba jest brakiem, jest niekompatybilna. Ale co ja będę pisał... ignorancja i zbytnia pewność siebie to też przecierz wady...

Trzy etapy poznawania prawdy: najpierw wyśmiewana, później zaprzeczana a na końcu oczywista. Arthur Schopenhauer

Portret użytkownika niktxnikt

Ojejku, ojejku jakie to

Ojejku, ojejku jakie to wrażliwe... Używam skrótu ŚJ (Świadkowie Jehowy) jako czegoś co jest znane i rozumiane, tak jak używam skrótu KK (Kościół Katoliki) choć sam jestem katolikiem. Czasem ktoś pisze KRK i też nie mam z tym problemu. Piszę skrótem dopuszczonym do używania w języku polskim, bo jest szybciej i łatwiej. Ale widać u Świadków Jehowy z używaniem rozumu problemy, co jasno i dobitnie wyłożył mi kiedyś jeden ŚJ (Świadek Jehowy) pisząc, że "rozum wierze nie potrzebny", co oznacza w konsekwencji wiarę w byle co, bez względu na poziom zawartej w danym wyznaniu prawdy, np. jak to jest z wyznawcami "latającego potwora Spaghetti". Swoją drogą nie powinni mieć oni pretensji do KK o "spożywanie Ciała i Krwi Pańskiej" skoro sami konsumują to co uznają za Byt Ostateczny. Ciekaw jestem kiedy ów bóg jest kanoniczny: czy wtedy gdy w ogóle jest ugotowany czy tylko gdy jest al dente..., albo czy może w momencie wyprodukowania?
Jak ŚJ (Świadkowie Jehowy) interpretują liczbę 144 000 to wiem bo trochę z nimi rozmawiałem czy to osobiście czy też poprzez łącza internetowe. Nie będę polemizował bo szkoda czasu. Są portale, które to zapewne lepiej zrobią ode mnie, bo się w takich dyskusjach specjalizują, mają odpowiednią argumentację i można sobie poczytać. "Guuglać każdy może..." Chodziło mi natomiast o to, że autor powinien podać podstawę światopoglądową wyboru takiego a nie innego powodu użycia liczby. Bo może się okazać, że projektowany przez niego ustrój jest "napędzany" przekonaniami ŚJ (Świadków Jehowy), co akurat mnie nie napawa szczególnym optymizmem. Zresztą z mojego punktu widzenia cały ten tekst kompromituje raczej autora, więc na miejscu ŚJ (Świadków Jehowy) protestowałbym gdyby się okazało, że są to odniesienia do ich koncepcji. Ale czy ŚJ (Świadkowie Jehowy) myślą, skoro w tak fundamentalnej sprawie jak wiara odrzucają dar Boży czyli rozum? Swoją drogą do uzasadnienia własnych przekonań odwołują się do rozumu próbując wykorzystać prawidła logiki. Ale idzie im to raczej kiepsko... no bo skoro rozum niepotrzebny.... Ha, ha, ha...
"I tym optymistycznym akcentem kończę dyskusję", z mojej strony.
Daw. lolo (z tygryskiem).
 
Ps
He, he, he... co ŚJ (Świadkowie Jehowy) myślą o katolikach to ja wiem, co nie raz mi mówili czy pisali, więc nie wysilaj się. Na temat obecnego p.o. obowiązki Papieża nie wypowiadam się, bo za dużo by to teraz zajęło.  I nie ja jeden w KK mam takie zdanie. Ale to w sumie problem katolików a nie ŚJ (Świadków Jehowy), choć niewątpliwie tworzenie NWO dotyczy nas wszystkich, bez względu na przekonania. I nie zapowiada się to wesoło. Ale to osobny temat i nie on był tematem naszych rozważań.
Howgh.
 
 

Strony

Skomentuj