Protony zderzają się już w LHC z rekordową energią 13 TeV

Kategorie: 

Źródło: cern.ch

Zeszłej nocy w Wielkim Zderzaczu Hadronów doszło do pierwszych zderzeń protonów z rekordową energią 13 TeV (TeV - teraelektronowolt). Były to testowe kolizje, które wykonuje się w celu kalibracji urządzeń. Dzięki temu cząsteczki nie będą podążały na brzegach wiązki poza percepcją urządzeń.

 

Kluczowe w osiągnięciu sukcesu w tej operacji jest właściwe ustalenie kolimatora. Testy są konieczne, aby zespół obsługujący akcelerator był w stanie ocenić czy magnesy LHC i zamontowane weń czujniki są w pełni chronione.

Dzisiaj testy będą kontynuowane, a protony będą się ze sobą zderzały przez kilka godzin. Zespół odpowiadający za operowanie akceleratorem LHC będzie monitorował jakość wiązki. Planowane są również optymalizacje obecnej konfiguracji urządzenia.

Te ostatnie testy są bardzo istotne dla powodzenia eksperymentów, które zaplanowano w ramach działających detektorów cząstek. Są to między innymi projekty ALICE, ATLAS, CMS czy LHCb. Zderzenia na dużą skalę zaczną się w połowie czerwca bieżącego roku.

 

 

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika philantrop

Niestety nie da się

Niestety nie da się odpowiedzieć na twoje pytanie. Można spróbowac rozważań teoretycznych które będą sie różniły znacznie od punktu widzenia. Na pewno by jej nie urwało lecz twoje atomy, z których jesteś zbudowany.

Portret użytkownika zxc

Za 4 biliony dolarów czy

Za 4 biliony dolarów czy 4x10^12 będą dla gawiedzi robić pokaz. Czy ktoś z Was myśli ???
Nikt nie wyda i nie wydaje takiej kwoty aby rozwalić cząstki.
To co pokazują i owszem jest fragmentem większej całości. Wygląda to tak, jakby ktoś zbudował silnik spalinowy i jego głównym zadaniem było napędzanie generatora, a gawiedzi pokazywali rurę wydechową i wyniki badań gazu wylotowego z tej rury.
Niestety ta brama ma za krótki zasięg i nie są w stanie tego zmienić.
Jeżeli ktoś myśli, że znajdzie w internecie rzeczowy opis do czego służy ten złom, to się grubo myli.

Portret użytkownika keri

Nałukofców higgsy nie

Nałukofców higgsy nie obchodzą, tych nie było, nie ma i nie będzie.
Całe wory to będą martwych zwierząt, które rzekomo popełniły samobójstwa. Akcelerator pod genewą zmienia pole magnetyczne Ziemi, tym samym zmienia też rezonans fal Schumanna, w których wszyscy jesteśmy zanurzeni. Fale Schumanna przekraczały teraz 40Hz (przez dziesięciolecia to była wartość 7,83 Hz), a amplitudy przekraczały 60.
Wiele osób odczuwało zdecydowanie negatywnie te obce fale wytwarzane pod genewą.

Portret użytkownika Paulo Gomez

Dajcie spokój. Te informacje

Dajcie spokój. Te informacje sprzedawane gawiedzi, mają się tak do prawdy jak zefirek do huraganu. Te prace to przykrywka dla zupełnie innych przedsięwzięć, przy których współczesna (oficjalna) fizyka jawi się jak prymitywna sztuka rozpalania ognia hubką i krzesiwem.

Portret użytkownika xx

No pewnie, że znajdą. Zobaczą

No pewnie, że znajdą. Zobaczą co się dzieje jak się rozdupi kilka protonów.
To takie same eksperymenty, jak strzelanie do wróbla z działa 400mm, a następnie wysnuwanie wniosków na temat anatomii i funkcjonowania organizmu wróbla, po obejrzeniu jego szczątków.

Ale kto im zabroni. Namotali, namotali, dostali kasę to teraz robią wielką "nałłłkę"

Strony

Skomentuj