Islamskie Państwo może być tworem, wspieranym przez Stany Zjednoczone

Kategorie: 

Oficjalna flaga Państtwa Islamskiego - źródło: Internet
Sytuacja na Bliskim Wschodzie staje się coraz bardziej niebezpieczna i powstaje kolejna wojna, w której prawdopodobnie znów zginie dziesiątki lub nawet setki tysięcy ludzi. Skoro sunnickie ugrupowanie ISIL, które zdołało ewoluować do Islamskiego Państwa, jest określane jako terrorystyczne a Stany Zjednoczone uznają islamistów za zagrożenie dla całego świata, to dlaczego Amerykanie nie chcą prowadzić z nimi wojny?

 

Sunniccy bojownicy należący do Islamskiego Państwa, są dobrze uzbrojeni. Posiadają broń, mundury, pojazdy opancerzone a nawet rakietę balistyczną Scud. Cała technologia została przejęta od irackiego wojska ale nie tylko. Określane jako umiarkowane ugrupowanie Al-Nusra, które walczy w Syrii aby obalić tamtejsze władze, jest wspierane przez Zachód.

 

Barack Obama przeznaczył niedawno dla bojowników z tej frakcji 500 milionów dolarów. Nie wiedzieć czemu, Al-Nusra ma poparcie, choć informacje z mediów jasno wskazują, że ugrupowanie współpracuje z obecnym już Islamskim Państwem.

 

Wcześniej dowiedzieliśmy się, że Front Al-Nusra pomagał zabezpieczać granicę iracko-syryjską. Teraz Al Jazeera, powołując się na Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka informuje, że bojownicy z Islamskiego Państwa zajęli największe w Syrii złoża ropy naftowej, które wcześniej były pod kontrolą ugrupowania Al-Nusra. W trakcie przejęcia nie doszło do żadnej walki i nikt nie zginął - Al-Nusra po prostu opuściła teren.

 

Sytuacja jasno wskazuje, że umiarkowane ugrupowanie współpracuje z Islamskim Państwem, więc również powinno zostać uznane za terrorystyczne. Broń oraz pieniądze, wysyłane przez Stany Zjednoczone, z pewnością trafiają w ręce bojowników, którzy utworzyli właśnie kalifat na Bliskim Wschodzie.

 

Takie podporządkowanie sobie pozostałych mniejszych ugrupowań odbywa się poprzez wymuszenie i zastraszenie, gdyż samozwańczy kalif Islamskiego Państwa chce aby wszyscy muzułmanie na świecie byli mu oddani a ci, którzy się sprzeciwiają, zostaną zabici. Śmierć grozi również tym, którzy są "zbyt umiarkowani".

 

Sytuacja na Bliskim Wschodzie może wyglądać dość dziwnie z punktu widzenia przeciętnego człowieka. Stany Zjednoczone od 2001 roku prowadzą tzw. wojnę z terroryzmem. Bojownicy z Islamskiego Państwa są uznawani za terrorystów i zagrażają irackim władzom a podobno nawet całemu światu i wszyscy mamy się bać. Tymczasem Amerykanie nie podejmują żadnych działań zbrojnych aby "uratować świat przed złem".

 

Wiadomo jednak, że wojna toczy się jedynie na Bliskim Wschodzie między Szyitami a Sunnitami oraz z udziałem niektórych państw. W walkę z Islamskim Państwem bezpośrednio zaangażowany jest obecnie szyicki Iran, Indie które chcą wysłać swoich ochotników do walki po stronie irackiego rządu, Syria a częściowo nawet Rosja, która sprzedała Irakowi samoloty.

 

Sytuacja wskazuje raczej na to, że Islamskie Państwo nie jest atakowane przez Stany Zjednoczone, gdyż istnieje między nimi jakiś układ. Może się również sprawdzić teoria, według której Barack Hussein Obama jest sunnickim muzułmaninem. Zamiast obiecywanej interwencji Amerykanów, pozostałe kraje zostały wciągnięte w wojnę. Destabilizacja może osłabić między innymi Iran a bojownicy mogą również pokonać syryjski rząd, co z pewnością będzie na rękę Amerykanom, Izraelowi, Arabii Saudyjskiej i całej reszcie.

 

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
Opublikował: John Moll
Portret użytkownika John Moll

Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu


Komentarze

Portret użytkownika virescens.

Powstanie kalifatu, wojna

Powstanie kalifatu, wojna światowa z muzułmanami to bardzo dobra wiadomość dla wszystkich.
Każdy kto ma choć odrobinę oleju w głowie wie że to nieuniknione więc lepiej niech to się stanie jak najszybciej kiedy Europa ma jeszcze jakieś szanse.
 
Mysle że już teraz można się zastanawiac na jakich zasadach odbudować później cywilizację żeby więcej to się nie powtórzyło.
Obecny problem jest taki że system władzy i zycia promuje szaleńców którzy Nami rządzą.
Na pewno trzeba wykluczyć system bankowy, pieniądz, wszelkie motywacje opierając się o chciwość i o fanatyzm religijny a zastapić ją chciwością nauki,wiedzy.
 
 
 

Portret użytkownika Zenek :)

  Szerzenie "demo(N)kracji"

 
Szerzenie "demo(N)kracji" po żydowsku czyli prawdziwe MOWY NIENAWIŚCI W NECIE
 
 
"

Tysiące Izraleczyków łączy się w internetowej kampanii nienawiści

 

Tysiące izraelskiej żołnierzy i cywilów dołączyło do kampanii na portalach społecznościowych wzywając do mordowania Palestyńczyków, od czasu odkrycia trzech zaginionych izraelskich nastolatków w poniedziałek. Setki zdjęć wzywających do zemsty po zabójstwie trzech izraelskich nastolatków zostało zamieszczonych na kontach Facebook’a i Twitter’a.
 
Strona na Facebooku pod tytułem „lud Izraela popiera zemstę” zdobyła ponad 36.000 polubień w ciągu dwóch dni, przed jej usunięciem, co było skutkiem udostępniania na niej zdjęć Izraelczyków wzywających do zemsty. (ZDJĘTO ZA ZDJĘCIA A NIE ZA NAWOŁYWANIE DO CZYSTEK ETNICZNYCH sic!!!)

"
 
całość
http://wolna-polska.pl/wiadomosci/tysiace-izraleczykow-laczy-sie-internetowej-kampanii-nienawisci-2014-07
 
 
A jak się nieśmiało okazało na mainstramie za śmierć tych bahorów odpowiada ichnia żydowska milicja jaka zignorowała ich wołanie o pomoc. Ale winnym przecież musi być PODLUDZ czyli PALESTYŃCZYK bo naziol winny toż to antysemityzm... 
judaizm ideolgią pokoju ..... hłe hłe hłe .....
klozetowe bajki....
Jedno FALSE FLAG i z każdego żyda wychodzi bestia jaką jest od urodzenia ....
W linku kolejny przykład.
Nie da się połączyć CHRZESCIJAŃSTWA z JUDAIZMEM, kto tak twierdzi to ŁŻĘ i jest PROROKIEM BESTII w stroju Baranka. Pamiętajcie o tym w przededniu Sądu Bożego.

Portret użytkownika Ogo Pogo

W obliczu wzrastającej potęgi

W obliczu wzrastającej potęgi Chin ,Indii,Brazylii ,Korei Pd.Japoni przy jednoczesnej fikcji dollara jako waluty światowej.Niemożliwości wykupu swoich obligacji przez USA ,które faktycznie jest bankrutem sterowanym żydowskim lobby.Talmudowie jerozolimscy wspólnie z talmudami amerykanskimi wzieli się za roz....nie tak bliskiego im wschodu.Talmudowie chazarscy (rosyjscy) próbują to samo zrobić w Europie .Ukraina ,ruchy pederastyczno-lewackie w Europie inspirowane pieniędzmi talmudu chazarskiego.Wszystko to ma doprowadzic do olbrzymiego konfliktu do kórego talmudowie chcą zaangażowac sporą część świata.Talmudowie dążą do resetu wzorem poprzednich dwóch wojen światowych,gdzie w każdym przypadku  udawalo się talmudom i po każdej z  wojen wzmacniali swoją pozycję.Jak potocznie mówi się :do trzech razy sztuka.Trzeciej Świątyni niestety nie będzie.Drodzy w diabelskim pismie zamoczeni.Z przykrością informuję ,że jest to początek końca waszej dominacji niewykluczone również ,że za wasze przewinienia wobec Świata, egzystencji.No cóz nie mnie sądzić.Wystarczy już waszego" Shalom", które tak mocno skrzywdziło tak wielu niewinnych ludzi.To nie jest kwestia antytalmudyzmu to jak najczystsza kwestia sprawiedliwości.

Portret użytkownika maqs

W tekście pada kilka razy

W tekście pada kilka razy słowo "Amerykanie" , "Stany Zjednoczone", a tylko raz jest wspomniany Izrael. To jest wprowadzanie czytelnika w błąd. Naród, który wszystkich nas traktuje jak bydło nie ma nic wspólnego z rodowitym Amerykaninem.

Portret użytkownika miotła

Kto to jest "rodowity

Kto to jest "rodowity Amerykanin"? Ten, co pochodzi w prostej linii od morderców Indian? Większość takich "rodowitych" ma dziś bliską rodzinę w Izraelu.
Czy raczej rodzimy Indianin (których zachowały sie resztki po eksterminacji). Kogo maqs miał na myśli?
 
 

Portret użytkownika Sergius

To jest szczyt sk***ysyństwa!

To jest szczyt sk***ysyństwa! Narysowali sobie na mapie nowe granice państw i nie licząc się ani z suwerennością innych państw, ani z dobrem zwykłych ludzi, wprowadzają swoje plany ogniem i mieczem (znaczy się kałasznikowem). I nie dotyczy to tylko tej mapy czy tylko bliskiego wschodu.

Strony

Skomentuj