Islamiści, którzy początkowo walczyli z szyitami w Syrii stali się tak silni, że zdobyli większość Iraku i proklamowali właśnie Kalifat, czyli formę królestwa. Dodatkowo oświadczono, że nowe państwo nie nazywa się już Islamskie Państwo Iraku i Lewantu tylko po prostu Państwo Islamskie.

Nominację na Kalifa otrzymał szejk Abu Bakr Al-Bagdadi. Islamiści twierdzą, że jest to następca Mahometa i nowy przywódca Muzułmanów na świecie. On sam przyjął tę nominację i oświadczył, że oto spełnia się marzenie wszystkich muzułmanów i dżihadystów.

Kalifat istniał już w tym miejscu od śmierci proroka Mahometa aż do 1924 roku, kiedy upadł wraz z Imperium Osmańskim. To co widzimy obecnie to właściwie klasyczny przypadek restytucji monarchii. Ciekawe czy gdy nowy Kalif będzie wzywał do mordowania niewiernych, jego głos zostanie wysłuchany również w zachodniej Europie?

Islamiści osiągają obecnie znaczące sukcesy w Iraku. Na dodatek przejmują ogromne ilości broni, które Amerykanie dali Irakijczykom. Teraz ta broń zostanie wykorzystana przeciwko szyitom. Sytuacja jest więc dramatyczna i trzecia wojna iracka jest tylko kwestią czasu. Jeśli do niej nie dojdzie powstanie niebezpieczne i agresywne państwo islamskie a Irak przestanie istnieć.

Jest to zła wiadomość dla tych, którzy wywołali tą awanturę, czyli Amerykanów. Sekwencję zdarzeń, która doprowadziła do restytucji monarchii w Iraku rozpoczeły nieodpowiedzialne inwazje jakie przeprowadzono w latach dziewięćdziesiątych i na początku XXI wieku. Za wzmocnienie Al Kaidy, do tego stopnia, że tworzy sobie nowe państwo, odpowiadają ci, którzy finansowali tak zwaną opozycję przeciw Assadowi w Syrii. Tak jak wyhodowano sobie armię islamską przy okazji niszczenia Libii, co potem skończyło się koniecznością interwencji w Mali, tak i tym razem zachód i lokalne sunnickie reżimy, finansowały islamistów, a skutkiem tego jest powstanie Kalifatu, co musi się bardzo podobać w Arabii Saudyjskiej i w Katarze.

Teraz jeszcze sprawcy tej awantury tracą czas i łudzą się, że bez interwencji zbrojnej da się cokolwiek opanować. Wygląda na to, że inicjatywę szybciej przejmie Rosja, która już wysłała do walki myśliwce, niż USA. W konflikt może się też wplątać Iran, z którym w tej kwestii chce rozmawiać oprócz Rosji też USA. To niesamowite, że Iran, który przedstawiano dotychczas jako niebezpieczny reżim, wydaje się być obecnie najbardziej stabilnym krajem na całym Bliskim Wschodzie.

@CombatAir #Iraq Si-25: This one is in much better shape, seen at 121st Repair Plant Kubinka Saturday via Militarizm pic.twitter.com/JjMV55NIjW

— Missilito (@Missilito) June 30, 2014

The Islamic State of Iraq and the Levant, #ISIL, is now calling itself just the Islamic State. Full report at 7 ET. pic.twitter.com/QGylgub7QW

— CCTV America (@CCTV_America) June 29, 2014

Opinion: With Maliki staying in govt, the splitting up of #Iraq is inevitable http://t.co/AkHOgZ4Lan pic.twitter.com/fttdpPWUwa

— RT (@RT_com) June 27, 2014

One of the world's oldest Christian communities - in Mosul, Iraq - is about to vanish forever: http://t.co/BnMBaxr4u7 pic.twitter.com/HnG1j1CySQ

— The Week (@TheWeek) June 26, 2014

Iraq is breaking up right now: http://t.co/lnAhkCmucd pic.twitter.com/nyt7I3RruO

— Bloomberg News (@BloombergNews) June 25, 2014