Włoski adwokat, Alfonso Luigi Marra zwrócił się do rzymskiej prokuratury z wnioskiem, aby zbadać, czym właściwie jest tak zwana Grupa Bilderberg. Włoski prawnik w swoim zgłoszeniu zwrócił uwagę, że ta nieformalna organizacja międzynarodowa, w której spotkaniach regularnie uczestniczy włoski premier Mario Monti.

Słynny z walki z mafią prokurator Ferdinando Imposimato stwierdził przed kilkunastoma dniami, że to ustalenia Grupy Bilderberg zrealizowane potem za pomocą CIA są przyczyną masakr politycznych aktywistów w latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych ubiegłego wieku.

Włosi stanowią w sumie 5% uczestników tych nieformalnych spotkań. Wśród znanych włoskich nazwisk oprócz Montiego warto wspomnieć też jego poprzednika Romano Prodiego. Włosi, którzy są wyczuleni na takie mafijne układy mają zatem powody przynajmniej do zadawania pytań o to co tam się odbywa.

Wspomniany Alfonso Luigi Marra powołuje się na ustalenia Imposimato zwracając uwagę, że jeśli zarzuty o destabilizowanie demokracji na które ma dokumenty, się potwierdzą to nie będzie dużą przesadą stwierdzenie, że Klub Bilderberg to sekretny Rząd Światowy. Luigi Marra zwrócił uwagę na potrzebę przestudiowania kilka aspektów funkcjonowania Klubu Bilderberg, w tym związków z okultyzmem a także bezprawnego charakteru "konferencji" i członków tej organizacji.

Spotkania tej nieformalnej grupy trwają od 1954 roku, kiedy odbyło się pierwsze spotkanie najbardziej wpływowych ludzi świata. Doszło do tego podobno z inicjatywy bardzo tajemniczej osoby, polskiego polityka Józefa Retingera, który był doradcą Generała Sikorskiego. Od 1959 roku w obradach uczestniczy inny światowy gracz kojarzony z Polską, Zbigniew Brzeziński. Przez lata polskim uczestnikiem tajnych narad był założyciel Platformy Obywatelskiej, Andrzej Olechowski.

Cele i metody działań organizacji pozostają tajemnicą przez ponad 50 lat, a zgodnie z art 18 włoskiej konstytucji, działalność tajnych stowarzyszeń, które zmierzają do "bezpośredniej ingerencji w funkcje konstytucyjnych organów, administracji publicznej i niezależnych instytucji publicznych ..." jest zakazana. 

W zeszłym roku spotkanie odbyło się w Chantilly w stanie Virginia a nasz kraj reprezentował nasz fotoradarowy oprawca, Jacek Vincent Rostowski. Mimo, że w obradach tej tajemniczej organizacji uczestniczą zaproszeni przedstawiciele mediów nigdy oficjalnie się o niej nie mówi w myśl zasady, że to, o czym nie mówi się w telewizji po prostu nie istnieje.

Ponieważ w konferencjach Grupy Bilderberg uczestniczy duża liczba osób zajmujących ważne stanowiska w sferze publicznej, agencjach rządowych, organizacjach międzynarodowych, a także przedstawiciele największych światowych korporacji i banków, praca takiego stowarzyszenia powinna być przejrzyste dla społeczeństwa. Dlatego według adwokata istnieje pilna potrzeba zbadania zgodności z prawem tej organizacji.

W spotkaniach w przeszłości uczestniczyła na przykład Hillary Clinton, czy żona Billa Gatesa, Melinda Gates. Fakt, że nie wiadomo, co jest ustalane na dorocznych spotkaniach powoduje, że kwitną teorie spiskowe. Oczywiście można wierzyć w to, że spotkania są tajne i bez raportów mediów, ponieważ wtedy jest lepsza atmosfera dyskusji, ale równie prawdopodobne jest to, że podczas zjazdów ustalane są kierunki rozwoju światowych zmian. Wtedy organizacja ta faktycznie byłaby rodzajem rządu światowego.

Nie ma, co liczyć, że włoski wymiar sprawiedliwości zdoła ustalić powody tych spotkań oraz ich ewentualną implikacje polityczną i gospodarczą, ale sam fakt, że dochodzi do takich zawiadomień świadczy o tym, że przynajmniej we Włoszech coś się zmienia w tym zakresie i to, co było uznawane za szaloną teorię spiskową będzie musiało być rozpoznane przez uprawnioną do tego prokuraturę.

Źródła:

http://www.abruzzo24ore.tv/news/Marra-denuncia-Mario-Monti-e-il-Bilderberg-a-Roma/110781.htm

http://www.theglobalistreport.com/bilderberg-group-cia-massacres-in-italy/