Kategorie:
Kilka tygodni temu ziemscy astronomowie zidentyfikowali nowe ciało niebieskie potencjalnie zagrażające Ziemi. Od wypatrzenia obiektu do jego przelotu w okolicy naszej planety doszło po czterech dniach. Dodatkowo okazało się, że błędnie oszacowano wielkość obiektu.
Ostatecznie asteroida 2012 LZ1 ma ponad kilometr w najdłuższym miejscu. Poprzednio sądzono, że może mieć do 20 metrów średnicy. Na szczęście nie pomylono się, co do trajektorii obiektu i ostatecznie kosmiczna skała minęła Ziemię 14 czerwca w odległości 5,3 miliona kilometrów. Jest to dystans odpowiadający czternastokrotnej odległości na Księżyc.
Astronomowie potwierdzają, że obiekt nie stanowił zagrożenia dla Ziemi jednak to brzmi raczej jak westchnięcie ulgi niż stwierdzenie własnych ustaleń. Nie dość, że potencjalnie niebezpieczne ciało niebieskie wypatrzono w ostatnim momencie to jeszcze pomylono się z oceną jego wielkości. Można zadać pytanie czy takie osiągnięcia nowoczesnej astronomii nie są przypadkiem powodem do zmartwienia.
Gdyby ten obiekt uderzył w Ziemię konsekwencje byłyby globalne. Astronomowie po zebraniu danych przeliczyli wszystko i poinformowali, że obiekt nie zagrozi Ziemi przez przynajmniej 750 lat. Jednak to nie oznacza, że jutro nie odkryjemy kolejnej planetoidy zmierzającej w naszą stronę i stanowiącej problem. Jest to niestety bardzo realne.
Źródło:
Ocena:
Opublikował:
admin
Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze @lecterro |
Komentarze
Chcesz wiedzieć więcej? http://ampavatis.manifo.com/
Jeżeli nie wierzysz iż koniec naszej cywilizacji nastąpi 21.12.12 proszę przeczytaj tekst (skopiowany z innej strony) poniżej a wtedy będziesz twierdził iż kres życia na ziemi jest bliski.
Proroctwo Oriona głosi, iż 21 XII 2012 roku, a więc tego same
Skoro materia jest energią, to myśl może być materią
Skomentuj